25 czerwca, 2013

Bambini ;)

Hej kochani, znowu jestem do tyłu z notkami. Skończyła mi się sesja, wszystko w przód tak że oficjalnie zaczynam wakacje :) Nie licząc obrony oczywiście, która została zapowiedziana na 4.07. Póki co czekam aż Pan Promotor odeśle mi sprawdzoną pracę, muszę ją jeszcze poprawić i wysłać do zatwierdzenia, a następnie drukowanie oprawianie i jeszcze kilka innych formalności do załatwienia. Ile to się człowiek musi nadenerwować i nabiegać żeby móc oficjalnie potwierdzić to swoje wykształcenie.. eh :D
W poprzedniej notce pokazywałam Wam 3 mini lakiery Vipery z serii Bambino. Dziś przedstawiam jeden z nich a mianowicie miętowo-zielonkawo-morski błękit o numerze 46.


Uwielbiam takie mikroskopijne buteleczki, jak dla mnie są przeurocze i zawsze chętnie sięgam po nie w sklepie :)Spokojnie można je wpakować do kosmetyczki na wyjazd i również nie zajmują wiele miejsca w naszej lakierowej kolekcji. Buteleczka mieści w sobie 4,5ml lakieru.
Strona producenta - KLIK .
Opis ze strony producenta:
  • "Nowe mini Lakiery w bardzo zróżnicowanej kolorystyce: od mgławicowych „frenczy” przez żarliwe czerwienie, lagunowe błękity, rozliczne zielenie i odcienie Ziemii do eksplodującej urodą letniej ekstazy kolorów
  • Sprawdzona formuła lakieru dba o atrakcyjny wygląd paznokci nie powodując osłabienia płytek
  • Gładka, aksamitna konsystencja bezsmugowo pokrywa płytki
Lakier „BAMBINI” to doskonała propozycja dla reprezentantek pięknej płci, które cenią bogatą rewię kolorów w swoich zasobach lakierowych, ale nie chcą marnować produktu. 5 mililitrowa pojemność buteleczki, to spora ilość, ale nieprzesadna. Pozwala cieszyć się Lakierem do końca, zanim pojawi się znudzenie kolorem.
Jest to także doskonała, bo ergonomiczna propozycja dla Pań dbających o wizerunek swoich dłoni podczas służbowych podróży czy urlopów.
Poręczne „BAMBINI” zajmuje mały kącik w kosmetyczce, co zachęca do wzięcia kilku kolorów, by dopasowywać Lakier do stroju, samopoczucia, czy warunków pogodowych.

Dbając o kondycję paznokci Klientek, w Lakierach Vipery nie stosujemy żadnych chemikaliów przyśpieszających degradację paznokci: toluenu, ftalanu dwubutylu, aldehydu."


Gama kolorystyczna oferowana przez producenta faktycznie jest bardzo szeroka. Znajdziemy w niej brązy, szarości, stonowane róże, odcienie tzw 'nude', a także neonową fuksję czy zieleń. Bez wątpienia jest w czym wybierać;)


Włosie pędzelka jest dość długie, przy czym cały pędzelek jest raczej bardzo mały, więc osoby o dużych dłoniach mogą mieć problemy z aplikacją. Ogólnie trochę trzeba się namachać by pokryć całą płytkę.




O trwałości póki co się nie wypowiadam. Z reguły zmywam lakier gdy pojawi się jakiś mały odprysk i maluję na inny kolor - nie lubię rutyny :D Przy okazji kolejnego lakieru z tej serii postaram się zaobserwować po ilu dniach pojawiają się skazy.
Lakier trochę smuży przy pierwszej warstwie (pomimo zapewnień producenta że tego nie robi ;), ale kolejna jest w stanie pokryć ją dokładnie, pod warunkiem że również pierwsza jest nieco grubsza.
Ja generalnie użyłam 3 cienkich warstw, na małym palcu warstwy są dwie więc możecie zobaczyć różnice. Lakier dość szybko schnie więc jak dla mnie - no problem ;)
Wielkim plusem dla mnie jest ten fakt, że nie posiada w sobie toluenu, czy też aldehydu  (obstawiam że chodzi o formaldehyd, bo producent nie wyraził się zbyt jasno w tej kwestii - aldehydów różnych jest multum :D ) - świństw które przyczyniają się do niszczenia płytki paznokcia.







Jak widzicie bardzo ciężko na zdjęciach oddać kolor tego lakieru, wydaje mi się że na żywo bardziej wpada jednak w zieleń niż błękit, ale na każdym zdjęciu właściwie wygląda inaczej :D Kameleon :)
Tak czy siak,  kolor jest bardzo pozytywny, odpowiedni na obecną porę roku - lato, wakacje, plaża i takie klimaty :)
Co myślicie, jak wam się podoba? Piszcie ;) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie ;) !

12 komentarzy:

  1. kolorek śliczny, a Twoje paznokcie miazga ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za zielenią i jej odcieniami ale na Twoich paznokciach ładnie wygląda :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy w rzeczywistości jest może trochę podobny do Wibo Mint Sorbet z blogerskiej serii? Chodzi mi o odcień tego zielonego, bo jeśli tak to chętnie go sobie sprawie skoro schnie szybko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. oj raczej nie, ten od Wibo jest jednak widocznie zielony - tzn nie ma kłopotu z określeniem jego koloru (taka pistacja o ile kojarzę?), natomiast ten to wg. mnie jest zieleń ale z dużą domieszką niebieskich tonów i dlatego trochę ciężko jest jednoznacznie stwierdzić czy jest on zielony czy niebieski :D

      Usuń
    3. Szkoda, ale i tak jest piękny :)

      Usuń
  4. Mam taki kolorek tyle, że z Safari :)
    Pięknie pazurki :)

    W wolnej chwili zapraszam do siebie na denko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 55 year old Mechanical Systems Engineer Teador Rowbrey, hailing from Cold Lake enjoys watching movies like Analyze This and Rafting. Took a trip to Catalan Romanesque Churches of the Vall de BoíFortresses and Group of Monuments and drives a Eclipse. Przeczytaj caly artykul

    OdpowiedzUsuń